The real Hell Driver – wjechał w restaurację, zabił swoją córkę
Roger Self konwencjonalnie jadł z rodziną lunch, kiedy nagle wyszedł z restauracji, wsiadł do samochodu i wjechał w budynek. Na miejscu zginęła jego córka i synowa.

To było niedzielne popołudnie 20 maja, kiedy rodzina Selfów po spotkaniu w kościele gromadnie udała się na obiad w Bessemer City w Północnej Karolinie. Roger, głowa rodziny, w trakcie posiłku nieoczekiwanie odszedł od stolika i udał się na parking przed restauracją. Wsiadł do swojego SUVa, rozpędził się i wjechał autem dokładnie w miejsce, w którym posilali się jego bliscy.
W wyniku zdarzenia życie straciła córka mężczyzny, Katelyn Self, zastępca szeryfa Gaston i jego synowa, Amanda Self, pielęgniarka. Trzech kolejnych krewnych sprawcy odniosło poważne rany.
Self jest byłym policjantem, ostatnio pracującym jako prywatny detektyw. Zdaniem świadków był rodzinnym i pobożnym człowiekiem i nie ujawniał skłonności destrukcyjnych. Według pastora i przyjaciela rodziny, Self leczył się z powodu depresji i lęków, kilka miesięcy wcześniej poprosił syna, żeby zabrał od niego broń.
Rogerowi Selfowi postawiono zarzut podwójnego zabójstwa pierwszego stopnia.