Odbitki palców wyjawią, czy zażywałeś kokainę
Nowo zastosowany sposób analizy odbitek palców pozwala stwierdzić, czy dana osoba spożywała kokainę w ciągu ostatniej doby. Do badania wykorzystuje technikę spektrometrii masowej wysokiej rozdzielczości (HRMS). Metoda ta była już wykorzystywana do wykrywania kokainy w śladach palców, jednak wcześniejsze badania nie brały pod uwagę faktu, że 1 na 10 osób niebędących narkomanami jest narażona na kontakt z kokainą z powodu czynników środowiskowych.
Badacze kryminalistyczni z University of Surrey zadebiutowali nowym testem, który jest wystarczająco czuły, aby stwierdzić, czy badany zażywał narkotyk, czy jedynie miał z nim styczność. Ma to naturalnie kluczowe znaczenie z perspektywy karalności czynu.
W nowym badaniu naukowcy pobrali odbitki palców od osób szukających leczenia w klinikach rehabilitacji uzależnień od narkotyków, które przyznały się do zażywania kokainy w ciągu ostatnich 24 godzin. Po zabezpieczeniu materiału, każdego pacjenta poproszono o dokładne umycie rąk mydłem i wodą, a następnie o przekazanie kolejnego zestawu odcisków. Ten sam proces przeszła grupa osób, która nie spożywała tej substancji.
Naukowcy odkryli, że cząsteczka wytwarzana w organizmie po spożyciu kokainy, benzoiloekgonina, jest niezbędna do odróżnienia tych, którzy ją spożywali, od tych, którzy tylko jej dotykali. Benzoilogonina nie była obecna w próbkach pozyskanych od osób niebędących użytkownikami narkotyków, nawet po dotknięciu ulicznej kokainy, a następnie umyciu rąk.
Niestety, ta metoda również ma pewne ograniczenia. Chociaż zapewnia lepszą selektywność, może być stosowana, przynajmniej na razie, jedynie w laboratorium. Dodatkowo, test może odróżnić kontakt od spożycia kokainy tylko jeśli dana osoba umyła ręce przed pozostawieniem odcisku palca. W przypadku śladów pozostawionych na miejscu zbrodni rozróżnienie nie byłoby możliwe.