Śledztwo przez telefon?
Nierozwiązane sprawy coraz dalej od rozwiązania przez koronawirusa. Organy ścigania na całym świecie zmagają się ze zmianami, które w w ich pracy wprowadził koronawirus. Choć policja zgłasza znaczny spadek przestępczości z powodu nakazów kwarantanny, władze twierdzą, że wciąż popełnianych jest wystarczająco dużo wykroczeń, by policjanci mieli pełne ręce roboty.
Praca detektywa zawsze musi być wykonywana osobiście i bezpośrednio “twarzą w twarz”, także w czasie pandemii. Dowody muszą zostać zabezpieczone, oświadczenia muszą być zebrane, a powiadomienia o śmierci muszą być przekazywane personalnie.
„Zakładasz rękawiczki i maski, i nadal musisz tam iść i to zrobić”
– powiedział kapitan policji w Los Angeles Jonathan Tippet, szef elitarnej dywizji ds. Zabójstw.
Policja często jest zmuszona zawiesić dochodzenia, ponieważ funkcjonariusze pomagają w patrolowaniu “dystansu społecznego” lub zastępują swoich kolegów chorych na COVID-19. Niektórzy detektywi zostali zmuszeni do prowadzenia dochodzeń w sprawie przestępstw wykraczających poza ich specjalizacje.
W ramach niektórych dochodzeń, np dotyczących cyberprzestępczości lub przestępstw finansowych, przesłuchanie może się odbyć telefonicznie, aby zachować dystans społeczny. W innych przypadkach, takich jak wykorzystywanie seksualne, rozmowa przeprowadzona osobiście jest koniecznością.
Pomimo mniejszej liczby detektywów w biurach, policja stara się obejść przeszkody i głośne sprawy wciąż przyciągają niezbędną uwagę. W kwietniu prokurator okręgowy Los Angeles wniósł dodatkowy zarzut o napaść seksualną przeciwko zhańbionemu potentatowi filmowemu Harveyowi Weinsteinowi, a śledczy w Nowym Jorku nadal zagłębiają się w nierozwiązaną sprawę seryjnego zabójcy na Long Island po, ujawnieniu nowych dowodów na początku tego roku. W Polsce policja również aktywnie działa, mimo utrudnionych warunków. Przykładem mogą być intensywne i niestety tragicznie zakończone poszukiwania w sprawie zaginięcia Kacpra z Nowogrodźca, prowadzone pod koniec kwietnia, czy trwające śledztwo w sprawie brutalnego zamordowania 23-letniej Pauliny P.
Źródło: AP